piątek, 17 grudnia 2010

Rozdział 13 Polcia z Justinem wyjechalii huraaaaaa

Nagle zapukali
_______________________________________________________

L-Pójdę otworzyć
W-OK
L-Dobry wieczór dokogo pan
PAN-Do Pana Justina i pani Polci
L-Justin Polcia do was
J-Kto
L-Nie wiem
J-dobry wieczór słucham pana
PAN-Justin i Pani Polcia mamy Wolny pokój w Hotelu same gwiazdy może pan też dołączy
J-Ty mój skarbie kochany co ty na to ?????????
P-OK a ty
J-No dobrze a kiedy mamy być w Hotelu
PAN-Najlepiej to dzisiaj
J-Dzisiaj ale my
L-No nie czekaj tylko idź się pakować
W-I ty Polcia też
Justin i Polcia poszli sie pakować
P-Lula chodź na chwilę
L-Za chwilę
P-OK
L-Weź tą TORBĘ
P-Tą ona jest brzydka
L-Ty też i na dodtek po pierdolona
P-Co
L-No nic
P-To dlaczego tak powiedziałaś
L-No bo ci się nic w życiu nie podoba
P-Podoba mi się
L-No to czemu nie weźmiesz tej torby??
P-No bo nie jest koloru Fioletowego
L-To co z tego a musi mieć kolor Foletowy ?
P-No nie
L-No to bez gadania pakuj sie
J-Zawołaj mi Justina szybko
L-Polcia nie traktuj mnie jak służbe sama sobie go zawołaj
P-Lula nie zaczynaj
L-Ja zaczynam to ty nie zaczynaj
P-Ja nie zaczynam tylko ty
L-Ja a komu się nie podoba torba kto każe mi zawołać JUSTINKA TYYYYYYY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

P-Przepraszam
L-Sorki ale nie chcem tutaj być ide na góre nara
P-No narazie
Po 15 minutach Justin i Polcia wyszli
W-No wkońcu jesteśmy sami
L-No będzie troche spokoju
W-No to co robimy
L-Nie wiem oglądamy VIVE??
W-Możemy
Włączyliśmy na Vive i leciał Basshunter
W-Lubię tą piosenke a ty
L-No ja też
L-Wojto możesz mi Podać żelki??
W-Oczywiśćie
L-Dziekuje
Nagle zadzwonił do Luli telefon
____________________________________________________________________________
HEJKA TU KAMCIA MACIE 13 ROZDZIAŁ
SORKI ŻE TAK DŁUGO NIE DODAWAŁAM ALE MIAŁAM ZEPSUTEGO KOMPA
POZDRAWIAM OLCIĘ LULĘ NO I KASIE I TYŚKĘ
A PAULINY NIEEEEEEEEE  BO JEJ NIE LUBIMY
DO NN

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz