wtorek, 30 listopada 2010

Rozdział 6 Ciąg Dalszy

Otworzyłem drzwi a tam siedział koło niej.....
__________________________________


J-Max co ty tu robisz??

M-Przyjechałem z mamusią do Polci

J-Aha a gdzie jest Emi?

M-W domu została musiała umyć naczynia a później ubrać sie wiesz jak to Emi

J-Wiem jest szalona

P-Max a czemu mnie nie uściskasz ?

M-YYYY

P-Dlaczego?

M-No bo tu jest Justin a to twój chłopak i może mi coś zrobić:(

P-HeHe On ci nic nie zrobi wiesz

M-a jeżeli mi coś zrobi

P-Obiecuje ci że  nawet nie dotknie a jak ciebie dotknie to ja go uderzę ok

M-No dobrze

A wię Max uściskał Polcie

A do Justina  zadzwoniła Lula

ROZMOWA TELEFONICZNA:

L-Hej Justin słuchaj Polcia się już obudziła ?

J-tak i nawet już ma gościa takiego przystojniaka

L-kogo?

J-Max jak przyszedłem to już był

L-Aha a my zaraz będziemy do was jechać tylko Emi i ja się przebierzemy z Piźamy ok

J-Ok no ta ja juz kończę ok

L-No pa

________________________________

J-Max zaraz tutaj będzie Lula wiesz

M-Lula ale super

P-Skarbie moge wiedzieć czy kupiłeś mi wodę?

J-tak kupiłem nie zapomniałem

P-A jaka nie gazowaną

J- Gazowaną

A Justin szybko wybiegł sali wymienić Wodę

____________________________________________

E-Lula w co sie ubierasz ?

L-Nie wiem nie mam pojęcia a pozatym ja mam chłopaka zapomniałaś

E-Nie zapomniałam

L-A więc ja ubrałam się w TOOOOO

E-A ja ubrałam się w TO

E-Lula jak ty ślicznie wyglądasz

L-Oj dzięki ty też

L-Emi mam pytanie?

E-Jakie?

L-czy do szpitala może z nami jechać Wojto ?

E-Pewnie że tak

L-Dziękuje Ci Bardzo

E-Ale nie ma za co

A wię ubrałyśmy się a Lula zadzwoniła do Wojta
_______________________________
ROZMOWA TELEFONICZNA:

L-hej Miśku co robisz?

W(czyli Wojtek)-Ubieram się

L-Aha bo mu zaraz podjedziemy pod twój dom ok

W-Ok  Skarbie

L-Miśku to ja kończe pa pamiętaj że cię KOCHAM

W-Pamiętam papa Całusy

__________________

Hej mamo możemy już jechać tylko jeszcze po Wojtka dobrze?

Mm-Dobrze

Gdy podjechaliśmy pod Wojtka był ubrany w TOOOOOOOOOOOOOOOOO



W-Dziędobry pani

Mm-Witaj Wojtku

L-Hej Miśku

W-Hej

Oczywiście dali sobie Buzi a on jej podarował BUKIET RÓŻ

L-OJ Dziękuje ale nie trzeba było

W-Oj Dla ciebie trzeba bo ty jesteś taka cudowna

L-Dziękuje

Dojechaliśmy do szpitala A ja odrazu pobiegłam przywitać się z Polcią
__________________________________________________________________________

Hejka Tu Kamcia Wszystkiego dowiecie się w 7 rozdziale

Pozdrawiam Lulę ,Olcię Polcię

KOCHAM WASSSSSS:)

2 komentarze: