poniedziałek, 15 listopada 2010

Rozdział 3 Ciąg Dalszy

J-No to zaczynamy imprezę?

P-Hej dziewczyny Justin się czy zaczynamy imprę?

A-Pewnie że tak

E-Moje 16 urodzinki:)

L-A teraz nie spodzianka Justin zaśpiewa dla Emi jej ulubioną piosenkę:)

E-Justin proszę tylko nie moją ulubioną Bo się po rycze:(

J- No to płacz bo to są twoje urodziny .

UWAGA UWAGA Chciałbym zaśpiewć dla mojej kochanej przyjaciółki piosenkę pod tytułem "NEVER LET YOU GO"

A wię zaczoł śpiewać.

P-Alex powiec że on to śpiewa na żywo że to nie jest mój sen?

A-Polcia to nie jest twój sen to się dzieje naprawde:)

J-A teraz zaproszę na scenę naszą szesnastolatkę .

E-Justin daj spokuj :)

J-Chris możesz przyprowadzić na scenę Polcię ?

Ch(Chris)-Pewnie że tak taką zajefajną laske

Ch-Hej jak masz na imię ?

P-Polcia a ty masz Chris

Ch-Polcia to może chdź pójdziemy się przejść?

P-Z miłą chęcią:)

J-Wariacie zostaw ją ona jest moja a nie twoja to moja dziewczyna:)

Ch-Deklu a kto to powiedział że to twoja dziewczyna?

J-ja

I Justin rzucił się na swojego przyjaciela

E-Justin co ty robisz

J-nie widać bije się z Chrisem

E-Ale dlaczego?

J-Bo zabrał moją dziewczynę?

E-To ty chodzisz z Polcią ?

J-Nie ale ona mi się podoba jak mnie z nią zapoznałaś :)

E-A zapytałeś się jej czy chce z tobą chodzić?

J-Nie bo nie miałem czasu ale teraz to zrobię ?

L-Justin daj spokuj

J-Lula nie wtrącaj się:(

E-Justin jak ty ją traktujesz?

J-Normalnie jak przyjaciółkę:)

L-Jak przyajciółkę ty deklu :(

J-O Lula sorki nie chciałem

Ale Lula pobiegła do mnie do Ogrodu a Ja za nią w szpilkach

E-Lula zaczekaj proszę

L-Dajcie mi święty spokuj

E-Lula

Ale ona już pobiegła i zaczełm z nią rozmawiać a w tym czasie Justin zapytał się Polci czy chce z  nim być

J-Polcia czy chcesz ze mną chodzić?

P-yyyy yyy

Oczywiście się zacieła

J-Polcia tak czy nie


P-No Tak

A Chris zrobił się smutny

A-Chris nie smuć się :(

Ch-Ej Laska a ty chcesz ze mną chodzić?

A-Ja może TAk a może NIE .A i nie  mów do mnie laska!!!!!!!!!!!

Ch-Grozisz mi ?

A-Nie ale nie podskakuj do mnie

Ch-Weź bo zaraz ze śmiechu padne :)

A-Nie wierzysz mi?

CH-Wierze wierze

A-Chris Przegiołeś idź mi stąd

CH-Nie !!!!

Aż w końcu się kłócili że się pocałowali:)

CH-WOW:}

A-WOW

CH-Było super

J-Ja !! No co ty nie  powiesz Polcia umie lepiej i ma słodsze usta:)

E-O ja Ty już o tym tylko myślisz ?

L-Masz rację Emi:)

E-No ja wiem

Ch-Justin Odpierdziel się od Alex ona jest ładniejsza od Twojej KOCHANEJ POlci

J-Jesteś pewien Twoja ALEX jest bardzo brzydka a nie przeciwieństwu do mojego słoneczka:)

L-Oj Justin Nie mów tak na nią bo się cała zaczerwieniła.

P-Wcale się nie zaczerwieniłam:)

A-Jak to nie cała czerwona jak burak.

E-Dziewczyny przestańcie już ok

L-Ok

P-Ok

A-Ok

E-A wy chłopaki się nie kłóćcie o dziewczyny każdy z was ma swoja i tyle Ok

CH-Ja daje se luz nie będe sie kłócić a ty Justin

J-Ja to tym bardziej

WCZSIE NASZEJ ROZMOWY JUSTIN DLA SWOJEJ POLCI ZAŚPIEWAŁ PIOSENKĘ

NEVER SAY NEVER (czyli NIGDY BIE MÓW NIGDY) i poprosił ja na scenę i zaczeli śpiewć.

W trakcie śpiewania do Emi zadzwoniła mama.

ROZMOWA TEL;

Mm-Hej córciu dobrze się bawisz na swoich 16 urodzinach?

E-Pewnie że tak a o co chodzi ?

Mm-Słuchaj masz wolny dom możesz sobie urządzić Piźame Party same dziewczyny i Justin I Chris ok

E-Dzieki mamo jesteś kochana ucałuj tatę i mojego Maxa

Mm-Dobrze ucałuję papa

E-No Buziaki:)

______________________

E-Lula mam wolna chate możemy urządzić wiesz co ?

L-tak wiem

L-Stop zabawie

A-Dlaczego

P-właśnie dlaczego ?

L-Emi musi coś ogłosić

J-Emi dawaj na scene

E-Słuchajcie wszyscy mam wolny dom i urządzam piźame party ok

A,P,Ch,J-Ale fajnie to sie bawimy

Przyszliśmy wszyscy do domu i zaczeliśmy Imprę
_________________________________


HEJKA TU KAMCIA SORY ŻE NIE DODAWAŁAM ALE BYŁAM ZAJĘTA :):)

WSZYSTKIEGO DOWIECIE SIĘ W 4  ROZDZIALE PRZECZYTAJCIE KONIECZNIE 3 ROZDZIAŁ

POZDRAWIAM:POLCIE NASZĄ KOCHANA AGENTKĘ,

OLCIE NASZĄ SZLONĄ DZIEWCZYNE,

LULĘ NASZĄ SZLONĄ I KOCHANĄ AGENTKE

I OCZYWIŚCIE MNIEE!!!!!!!

KOCHAM WAS MOJE DZIEWCZYNY:)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz