J-No to zaczynamy imprezę?
P-Hej dziewczyny Justin się czy zaczynamy imprę?
A-Pewnie że tak
E-Moje 16 urodzinki:)
L-A teraz nie spodzianka Justin zaśpiewa dla Emi jej ulubioną piosenkę:)
E-Justin proszę tylko nie moją ulubioną Bo się po rycze:(
J- No to płacz bo to są twoje urodziny .
UWAGA UWAGA Chciałbym zaśpiewć dla mojej kochanej przyjaciółki piosenkę pod tytułem "NEVER LET YOU GO"
A wię zaczoł śpiewać.
P-Alex powiec że on to śpiewa na żywo że to nie jest mój sen?
A-Polcia to nie jest twój sen to się dzieje naprawde:)
J-A teraz zaproszę na scenę naszą szesnastolatkę .
E-Justin daj spokuj :)
J-Chris możesz przyprowadzić na scenę Polcię ?
Ch(Chris)-Pewnie że tak taką zajefajną laske
Ch-Hej jak masz na imię ?
P-Polcia a ty masz Chris
Ch-Polcia to może chdź pójdziemy się przejść?
P-Z miłą chęcią:)
J-Wariacie zostaw ją ona jest moja a nie twoja to moja dziewczyna:)
Ch-Deklu a kto to powiedział że to twoja dziewczyna?
J-ja
I Justin rzucił się na swojego przyjaciela
E-Justin co ty robisz
J-nie widać bije się z Chrisem
E-Ale dlaczego?
J-Bo zabrał moją dziewczynę?
E-To ty chodzisz z Polcią ?
J-Nie ale ona mi się podoba jak mnie z nią zapoznałaś :)
E-A zapytałeś się jej czy chce z tobą chodzić?
J-Nie bo nie miałem czasu ale teraz to zrobię ?
L-Justin daj spokuj
J-Lula nie wtrącaj się:(
E-Justin jak ty ją traktujesz?
J-Normalnie jak przyjaciółkę:)
L-Jak przyajciółkę ty deklu :(
J-O Lula sorki nie chciałem
Ale Lula pobiegła do mnie do Ogrodu a Ja za nią w szpilkach
E-Lula zaczekaj proszę
L-Dajcie mi święty spokuj
E-Lula
Ale ona już pobiegła i zaczełm z nią rozmawiać a w tym czasie Justin zapytał się Polci czy chce z nim być
J-Polcia czy chcesz ze mną chodzić?
P-yyyy yyy
Oczywiście się zacieła
J-Polcia tak czy nie
P-No Tak
A Chris zrobił się smutny
A-Chris nie smuć się :(
Ch-Ej Laska a ty chcesz ze mną chodzić?
A-Ja może TAk a może NIE .A i nie mów do mnie laska!!!!!!!!!!!
Ch-Grozisz mi ?
A-Nie ale nie podskakuj do mnie
Ch-Weź bo zaraz ze śmiechu padne :)
A-Nie wierzysz mi?
CH-Wierze wierze
A-Chris Przegiołeś idź mi stąd
CH-Nie !!!!
Aż w końcu się kłócili że się pocałowali:)
CH-WOW:}
A-WOW
CH-Było super
J-Ja !! No co ty nie powiesz Polcia umie lepiej i ma słodsze usta:)
E-O ja Ty już o tym tylko myślisz ?
L-Masz rację Emi:)
E-No ja wiem
Ch-Justin Odpierdziel się od Alex ona jest ładniejsza od Twojej KOCHANEJ POlci
J-Jesteś pewien Twoja ALEX jest bardzo brzydka a nie przeciwieństwu do mojego słoneczka:)
L-Oj Justin Nie mów tak na nią bo się cała zaczerwieniła.
P-Wcale się nie zaczerwieniłam:)
A-Jak to nie cała czerwona jak burak.
E-Dziewczyny przestańcie już ok
L-Ok
P-Ok
A-Ok
E-A wy chłopaki się nie kłóćcie o dziewczyny każdy z was ma swoja i tyle Ok
CH-Ja daje se luz nie będe sie kłócić a ty Justin
J-Ja to tym bardziej
WCZSIE NASZEJ ROZMOWY JUSTIN DLA SWOJEJ POLCI ZAŚPIEWAŁ PIOSENKĘ
NEVER SAY NEVER (czyli NIGDY BIE MÓW NIGDY) i poprosił ja na scenę i zaczeli śpiewć.
W trakcie śpiewania do Emi zadzwoniła mama.
ROZMOWA TEL;
Mm-Hej córciu dobrze się bawisz na swoich 16 urodzinach?
E-Pewnie że tak a o co chodzi ?
Mm-Słuchaj masz wolny dom możesz sobie urządzić Piźame Party same dziewczyny i Justin I Chris ok
E-Dzieki mamo jesteś kochana ucałuj tatę i mojego Maxa
Mm-Dobrze ucałuję papa
E-No Buziaki:)
______________________
E-Lula mam wolna chate możemy urządzić wiesz co ?
L-tak wiem
L-Stop zabawie
A-Dlaczego
P-właśnie dlaczego ?
L-Emi musi coś ogłosić
J-Emi dawaj na scene
E-Słuchajcie wszyscy mam wolny dom i urządzam piźame party ok
A,P,Ch,J-Ale fajnie to sie bawimy
Przyszliśmy wszyscy do domu i zaczeliśmy Imprę
_________________________________
HEJKA TU KAMCIA SORY ŻE NIE DODAWAŁAM ALE BYŁAM ZAJĘTA :):)
WSZYSTKIEGO DOWIECIE SIĘ W 4 ROZDZIALE PRZECZYTAJCIE KONIECZNIE 3 ROZDZIAŁ
POZDRAWIAM:POLCIE NASZĄ KOCHANA AGENTKĘ,
OLCIE NASZĄ SZLONĄ DZIEWCZYNE,
LULĘ NASZĄ SZLONĄ I KOCHANĄ AGENTKE
I OCZYWIŚCIE MNIEE!!!!!!!
KOCHAM WAS MOJE DZIEWCZYNY:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz